wtorek, 9 lipca 2013

weekend...

Zdecydowanie udany weekend na podwórku u dziadków:)Pogoda dopisała,w końcu złapałam kawałek opalenizny . Dziewczynki urzeczone pierwszym  w tym roku szaleństwem w basenie i smakiem własnoręcznie zrywanych owoców :)LATO

















Różowy rowerek- smak  dzieciństwa w troszkę większej wersji:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz